Jak rozwijać swoich pracowników ?

1074
4
Share:

Wbrew pozorom doskonalenie pracowników i podnoszenie ich umiejętności nie leży tylko i wyłącznie po stronie samych zainteresowanych. Oczywiście bez zaangażowania pracownika na nic się zdadzą wysiłki pracodawcy, ale tak naprawdę dużą rolę w budowaniu umiejętności jednostki, ma właśnie szef.  Poprzez odpowiednią motywacje może on bowiem wpłynąć na pracownika w taki sposób, że ten poczuje chęć samorozwoju. Czy istnieje coś bardziej pomysłowego? Być może, poniżej przedstawiamy listę najważniejszych sposobów na wspomaganie samorozwoju pracowników.

 

  1. POLE DO POPISU – daj pracownikowi odczuć, że jest wyjątkowy. Pozwól mu się wykazać, nie podawaj gotowego rozwiązania. Niech ludzie wiedzą, że chcesz zadbać o ich kreatywność. Naucz ich, że mogą popełniać błędy, ponieważ paradoksalnie każde potknięcie zbliża nas do mety. Nie od razu Kraków zbudowano!

 

  1. DIAGNOZA – Niemal każdy proces kreacji wymaga właściwego wglądu w zagadnienie. Toteż niezwykle istotna jest umiejętność diagnozowania stanu w jakim jesteśmy, Jeśli dzieje się źle powinniśmy poznać przyczyny, aby w następstwie skutecznie wyeliminować wszelkie braki i niedociągnięcia.

Jest to wiedza elementarna dla każdego pracownika, tak więc warto, by zapoznał się z nią już od podszewki. Asystuj i wspieraj, ale nie podawaj gotowych rozwiązań, zamiast tego możesz zadawać pytania. Niech Twój pracownik postara się sam odnaleźć wyjście. Nic tak nie buduje samooceny i kreatywności jak poczucie dobrze wykonanego zadania, spełnienia.

 

  1. PROBLEM NARASTA– Co wtedy? Nie zamieciesz go przecież pod dywan, nie udasz, że go nie ma. Tym bardziej jeśli wpływa on na stan Twoich pracowników. Sytuacja się pogarsza, atmosfera w firmie coraz bardziej zagęszcza, trzeba działać. Ale jak? Jako pracownik firmy najchętniej podałbyś pewnie swoim podwładnym gotowe rozwiązanie, ale wiesz, że to niewiele pomoże, że to właściwie strzelanie sobie w kolano. Co więc zrobisz? Ano usiądziesz z podwładnymi i niespokojnie, bez emocji przeanalizujesz sprawę. Wspólnie najpewniej sprawnie dojdziecie, gdzie popełniono błąd. Jeśli to możliwe dajemy się obserwować w działaniu, a kiedy sytuacja nam jeszcze bardziej sprzyja możemy zamienić się rolami. Taki czysto psychologiczny zabieg pozwala na złapanie dystansu i spojrzenie na problem z nieco innej, być może szerszej perspektywy. Nie ma na co czekać, tym bardziej jeśli czujemy, że grunt wali nam się spod nóg. Nawet niepozorne działania mogą czynić cuda i uratować z pozoru beznadziejną sytuację. Pamiętaj, że nie myli się tylko ten kto nic nie robi. Więc do dzieła!

 

  1. UZASADNIAJ – Wszystko czego wymagasz od innych. Wielu ludzi potrzebuje jasnych komunikatów, a niekiedy wręcz instrukcji obsługi. Oczywiście jak wspomniano wyżej, nic nie da podsyłanie gotowych rozwiązań i prowadzenie kogoś za rączkę. Chodzi tylko o to, że by Twój podwładny widział na czym stoi. Przedstaw więc sytuację w taki sposób, aby nakreślała zarówno cel działań jak i ich konsekwencje i wartość dla całego zespołu. Świadomość bycia częścią dużego przedsięwzięcia bardzo często potrafi czynić cuda. Jeśli wiesz, że Twój pracownik robi coś źle, masz dwa wyjścia: zganić go zniechęcając tym samym do dalszej pracy, bądź objaśnić sytuację. Tylko od Ciebie zależy, którą opcję wybierzesz.

 

  1. JĘZYK: Wbrew pozorom może być kluczowy w powodzeniu egzekwowania poleceń służbowych. Dostosuj, więc język do temperamentu swojego rozmówcy oraz do jego charakteru i osobowości. Nikt nie lubi czuć się poniżony, Ty pewnie także, więc nie próbuj tego na swoim zespole. Zmniejsz dystans, ale w taki sposób, aby pracownik czuł, że to Ty jesteś tu szefem. Każdy musi znać swoje miejsce, to prawda. Ale chyba nie ma przypadku na świecie, kiedy tyrania odniosła jakikolwiek pozytywny efekt. Nie spoufalaj się z podwładnymi, ale też nie daj im odczuć, że jesteś wyżej. Ludzie tego nie lubią. Proś zamiast rozkazywać i zejdź ze swojego Olimpu, jeśli czujesz, że się zasiedziałeś. Kropla drąży skałę.

 

  1. PLANOWANIE: Szczególnie na polu strategicznych działań. Każda strategia wymaga dopracowania, włącz w to swoich ludzi, by czuli się częścią zespołu. Przy okazji dowiedzą się na czym stoją oraz jakie są ich zadania na ten moment. Planowanie, planowanie i.…klarowność przekazu. To szczególnie ważne, jeśli o nie zadbasz, możesz być więcej niż pewny, że nie pożałujesz. Ty zadbasz o interes pracowników, a pracownicy z pewnością odwdzięczą Ci się pięknym za nadobne. Zadowolony pracownik, to dobry pracownik, warto o tym stale pamiętać.

 

  1. PATRZ W PRZYSZŁOŚĆ: Jeśli coś kiedyś nie wyszło, odpuść, daj temu spokój. Czasu już nie cofniesz, a zadręczanie się nic nie da. Skup się na tym co jest teraz, a jeśli chcesz i czujesz, że potrafisz możesz też spróbować odzyskać stracone. Niemniej, jeśli zespół zawalił, koniecznie musi poznać przyczyny, aby takie sytuacje więcej się nie powtarzały. O przeszłości nie można zapomnieć, a wręcz nam nie wolno. Przeszłość kształtuje teraźniejszość, więc wykorzystując tę prawdę spraw, by Twoi podwładni wyciągnęli konstruktywne wnioski z przeszłości, bez biczowania się i rozpamiętywania win.

 

  1. PRAKTYKA: Zadbaj o doszkalanie swoich pracowników. Niech czują., że w nich wierzysz i chcesz w nich inwestować. To z pewnością zwiększy ich motywację i zapał do pracy. Obserwuj swoich pracowników i na tej podstawie określ indywidualny plan doskonalenie każdego z nich. Zastanów się jakie kompetencje są potrzebne w Twojej firmie oraz (jeśli jest taka potrzeba) jak rozwinąć je w Twoim zespole. Jeśli pracownik dostrzeże Twój wkład w jego rozwój na pewno nie będzie miał Ci za złe, jeśli dyskretnie wyłożysz mu jego niedociągnięcia. Często ludzie nie widzą swoich błędów, a nikt nie jest przecież idealny. Pomysł kursu czy szkolenia pracownika może wyjść nie tylko firmie na plus, ale także sprawi, że zapunktujesz w oczach pracownika. Przekonaj się!

 

  1. URLOPY I WYJAZDY INTEGRACYJNE: Na pierwszy rzut oka może wydawać się to kuriozalnym sposobem na doskonalenie pracownika, jednakże prawda nie raz potrafi zaskoczyć. Bowiem nie ma nic bardziej kształtującego zapał do pracy niż relaks. Kursy, szkolenia, dyplomacja, miłe słowa, to też jest ważne, ale, nie oszukujmy się. Pracownik, który czuje się pochłonięty pracą na 99% nie będzie miał najmniejszej nawet chęci na jakąkolwiek formę doskonalenia zawodowego.

 

  1. PREMIE I PODWYŻKI: Prawda stara jak świat, pieniądz zawsze przyciąga. Oczywiście nie warto opierać na nim całej swojej egzystencji, ale fakt, faktem, że bez pieniędzy ciężko jest przeżyć na tej planecie. Pieniądz sam w sobie nie jest dobrą formą doskonalenia pracowników, ale jeśli za wcześniejszym kursem czy szkoleniem idzie perspektywa podwyżki to jak najbardziej może być to motor pośredni w budowaniu motywacji, pracownika do uczęszczania na takie spotkania.

 

Doskonalenie się to proces, który bez chęci i zaangażowania samego zainteresowanego nie ma większej szansy na powodzenie. Wymaga on przede wszystkim dużej dozy pokory, samokrytyki oraz chęci zmian, którą posiadają nieliczni. Czas i poświęcenie uwagi z pewnością procentują, ale nawet to może spełznąć na niczym, jeśli osoba nie będzie głodna zadawania ważnych pytań i samodzielnego poszukiwania na nie odpowiedzi. Jesteś pracodawcą? Więc zastanów się co opłaca Ci się bardziej dać pracownikowi wędkę, czy złowić rybę za niego?

Zapisz się do newslettera

Zapisz się aby otrzymać darmowy ebook „Etyka w Biznesie”

Please wait...

Dziękujemy za rejestrację!

4 comments

  1. Ewa 30 listopada, 2018 at 11:02 Reply

    Punkt 6 to jednak nie taka łatwa rzecz moim zdaniem. Czasem towarzyszy temu oddawanie decyzji pracownikom, którzy nie są na to przygotowani.

  2. Klaudia Ja Zwykła Matkaa 4 grudnia, 2018 at 11:44 Reply

    Sama jestem tego dobrym przykładem, gdy szef mnie pochwali (słownie) od razu mi lepiej na sercu. Czasem drobne motywacje potrafią zdziałać cuda. A pracodawcy często o tym zapominają, może sami nie byli dość chwaleni jako dzieci.

    • Swiat Netowrk Marketingu 4 grudnia, 2018 at 11:59 Reply

      Niestety to nasze wychowanie nas nauczyło, że karcić jak najbardziej ale chwalić niekoniecznie. Dlatego ważnym jest ab zmieniać to na lepsze. Czasami sama pochwała działa dużo 🙂

    • Ewa Hapen 4 grudnia, 2018 at 12:19 Reply

      Tez jestem zdania, że wzmocnienia pozytywne mogą zdziałać cuda, choć znam osoby, na które lepiej działa przysłowiowy kopniak.

Leave a reply